"Zad konia powinien wyglądać jak dobrze uformowana bułka". Takie porównanie znalazłam w książce S.M. Radke. Bardzo mi się podoba. Dobrze umięśniony koński zad kojarzy mi się również z pośladkami korpulentnej damy lub dżentelmena, którzy tańczą z wielką gracją i lekkością motylka. Dobrze pracujący zadek będzie huśtał się z ową lekkością trochę na boki oraz w górę i w dół.
Rysunek stworzony przez Cyber Brush
Konie, które "lecą" do przodu, wiszą na rękach, u których zdesperowani jeźdźcy, nie mogąc ich utrzymać ani zatrzymać, zaczynają używać czarnej wodzy, czambonu, itd. Konie, u których kółka od wędzidła straciły swój kształt, zawsze będą miały przebudowane mięśnie przodu, szyi, szczęki, no i zero bułeczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz